Praca w księgowości może być ciekawa. Wielu ludziom wydaje się, że praca jako główny księgowy w mieście stołecznym Warszawa jest mało ciekawa. Na pierwszy rzut oka tak właśnie jest, bo co intrygującego może być w ciągłym operowaniu kalkulatorem i arkuszami kalkulacyjnymi czy programami do faktur. Nie zapominajmy jednak, że tak jak wszędzie tak i tu pracuje się z ludźmi. Główny księgowy ma więc do czynienia z nieprzewidywalnym czynnikiem ludzkim, który w każdej sytuacji może okazać się zaskakujący. Na przykład w ostatnim czasie przyszedł do mnie człowiek z mojej firmy, który uważał, że jego praca jest o wiele bardziej ciężka niż moja, a zarabia mniej. Przecież on cały dzień na mrozie, deszczu i wietrze, a ja ciągle w ciepłym fotelu przed biurkiem. Żądał więc w imieniu swoim i swoich kolegów, jak to określił „od łopaty” by dostać podwyżkę. Na nic zdały się moje tłumaczenia, że ja pracuję na stanowisku główny księgowy, a nie jako szef. No ale on twierdził, ze to jedno i to samo. I przez pół dnia miałem takiego gościa, który odpuścił dopiero jak zjawił się prezes i zagroził zwolnieniem. I jak tu narzekać na brak emocji w pracy, nawet jeśli pracuje się na stanowisku: główny księgowy w mieście Warszawa.